Po zakłóceniach związanych z pandemią COVID-19, Jan-Willem van den Brand z zespołu Hyster Big Trucks dzieli się spostrzeżeniami z ostatnich badań Hyster i kluczowymi trendami mającymi obecnie wpływ na porty, wraz z sugerowanymi rozwiązaniami dla najczęstszych tegorocznych wyzwań. Konferencja Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju szacuje, że około 80 procent globalnego handlu jest transportowane przez spedycje morskie.* Jednak na początku 2020 roku pandemia COVID-19 zakłóciła światową gospodarkę, potęgując istniejące wyzwania dla globalnego systemu handlowego.
Ponieważ wpływ COVID-19 jest nadal odczuwalny, niektóre wcześniej znane wyzwania w branży portowej zmieniły priorytety. Kiedy w znacznej części Europy wstrzymano zakupy detaliczne, żegluga doświadczyła dramatycznego spowolnienia. Według Międzynarodowego Stowarzyszenia Portów i Terminali, w pierwszym tygodniu maja 2020 r., w 65% dużych portów europejskich zawinęło o 25% mniej statków w porównaniu ze średnią z poprzedniego roku.** Jednak od czasu ponownego ożywienia światowych gospodarek i rozkwitu handlu elektronicznego, porty odnotowują ożywienie popytu, a w wielu przypadkach nawet wzrost w stosunku do uprzednich lat.
Ostatnie badania przeprowadzone przez firmę Hyster w portach w Stanach Zjednoczonych wykazały, że 22% respondentów uważa, iż dostęp do niezawodnego sprzętu do obsługi kontenerów był ich największym wyzwaniem w tym okresie, a 20% uznało dostępność i czas realizacji zamówień na maszyny za duży problem. 14% stwierdziło również, że spadek ilości kontenerów spowodował wzrost kosztów. Nowy sprzęt do transportu wewnętrznego jest dużą inwestycją i może mieć długi czas realizacji, dlatego dostęp do wszechstronnego sprzętu może być kluczem do utrzymania działalności. Przy zakupie lub leasingu wózków widłowych, firmy powinny szukać elastycznych opcji flotowych i brać pod uwagę zarówno nowe, jak i używane urządzenia, aby dostosować się do wymagań budżetowych. 20% respondentów badania stwierdziło, że wysokie koszty eksploatacji i utrzymania floty są priorytetem.
Wraz z gwałtownym rozwojem handlu elektronicznego, realizacja zamówień i uzupełnianie zapasów przez detalistów oznacza, że przez porty przepływa więcej przesyłek. Wiele firm z branży downstream, 3PL (Third-Party Logistics firms) i firm transportu drogowego poszukuje większej powierzchni magazynowej i większej liczby pracowników. Tymczasem utrzymujące się zatłoczenie w stoczniach i terminalach wymaga od portów dostrojenia wydajności obsługi materiałów. 16% respondentów biorących udział w badaniu Hyster US stanęło przed wyzwaniem związanym z zatłoczeniem kontenerów. Przeciążenie sprzętu w celu zaspokojenia zapotrzebowania na przepustowość może czasami powodować problemy z obsługą. Porty nie mogą sobie pozwolić na żadne przestoje, dlatego ważne jest, aby inwestować w sprzęt zaprojektowany do konkretnych zastosowań z myślą o niezawodności. Rozwiązania w zakresie transportu materiałów powinny być wspierane przez dostępność części zamiennych. Partnerzy dystrybucyjni firmy Hyster, na przykład, mogą szybko dostarczyć krytyczne części, aby ograniczyć przestoje, czasami jeszcze tego samego dnia.
Właściwy dobór floty z elastycznym sprzętem, aby sprostać różnym wymaganiom oraz uzupełnianie sprzętu leasingiem krótkoterminowym lub sprzętem z wypożyczalni może również pomóc w skutecznym zarządzaniu kosztami i utrzymaniu operacji w czasie szczytów zapotrzebowania. Hyster współpracuje z wieloma portami, oferując konsultacje i symulacje kosztów, w celu znalezienia odpowiednich rozwiązań. Wykorzystanie większej ilości składów pionowych może być opcją dla niektórych portów, gdzie większa gęstość składowania może pomóc zmniejszyć zatory. Sprzęt, który obsługuje przeładunek podwójnych kontenerów, może pomóc w operacjach układania kontenerów wyżej, jednocześnie wspierając większą wydajność w przemieszczaniu kontenerów.
Porty i terminale nie powinny również zapominać, że jednym z najdroższych elementów floty jest operator. Zapewnienie sprzętu, który jest wygodny i ergonomiczny, z dobrą widocznością, może pomóc w zwiększeniu produktywności operatora. Nowa kabina w wózkach widłowych Hyster o udźwigu powyżej 8 ton jest tego doskonałym przykładem, zaprojektowana z myślą o wydajności operatora. Nawet w czasie pandemii zaangażowanie w inicjatywy ekologiczne pozostaje wysokim priorytetem. Europejski Zielony Ład ma na celu zmniejszenie emisji o 55% w porównaniu z poziomem z 1990 roku do 2030 roku***. W badaniach portów Hyster w USA, gdzie realizowane są podobne inicjatywy, wielu respondentów uważa rosnący trend elektryfikacji w branży portów i terminali za swoje kluczowe wyzwanie.
Dlatego ważniejsze niż kiedykolwiek jest, aby porty rozumiały swoje opcje czystej energii dla urządzeń do transportu wewnętrznego – czy to akumulatory litowo-jonowe, czy wodorowe ogniwa paliwowe w połączeniu z akumulatorami litowo-jonowymi. Elektryczne wózki widłowe obniżają emisję spalin i nie muszą rezygnować z wydajności i wytrzymałości. Firma Hyster ostatnio wzbogaciła swoją ofertę wózków widłowych o nowe wózki litowo-jonowe do ładunków o masie do 18 ton, a w trakcie realizacji są projekty elektryfikacji wózków Hyster do kontenerów i ReachStackers dla portów w USA i Europie. COVID-19 przyspieszył zmiany, zmuszając wiele firm do spojrzenia w przyszłość i umożliwiając operacjom rozpoznanie nowych możliwości przekroczenia oczekiwań, czy to w okresie mniejszego wolumenu przewozów, czy zwiększonego popytu.