Kamag PT

Kilka lat temu mieliśmy okazję gościć w kilku centrach logistycznych rozlokowanych w centralnej Polsce. Wszędzie tam z wielkim powodzeniem wykorzystywano sztandarowy produkt firmy KAMAG, czyli transportery terminalowe Wiesel (Łasica).

Dzięki napędowi hydrostatycznemu oraz nowatorskiemu układowi podnoszenia kontenerów pojazdy produkowane przez firmę KAMAG pozwalają na bardzo szybki transport i dyslokację nadwozi wymiennych typu BDF. Ich przewaga nad używanymi niekiedy do tego celu standardowymi ciężarówkami jest niezaprzeczalna. W porównaniu z błyskawicznie działającym hydraulicznym podnośnikiem Wiesela proces podnoszenia i opuszczania pneumatycznego zawieszenia w ciężarówce zdaje się trwać „wieki”. Ponadto, opcjonalnie Wiesel może być wyposażony w hydraulicznie podnoszone siodło umożliwiające także holowanie wszelkiego typu naczep.

Jeszcze do niedawna transportery Wiesel opierały się na podzespołach marki Mercedes–Benz i na pozór wyglądały jak zmodyfikowane Atego. Wynikało to z zastosowania zarówno kabin, jak i silników pochodzących od tych popularnych lekkich ciężarówek. Po latach współpracy z Mercedesem firma KAMAG postanowiła jednak stworzyć własną kabinę, która będzie lepiej dostosowana do specyfiki pracy tego typu maszyn i będzie przyjaźniejsza i bardziej ergonomiczna dla kierowcy. Obecna generacja, oznaczona skrótem PM, ma także nowy silnik. Rezygnacja z kabin Mercedesa spowodowała także konieczność poszukania innego dostawcy jednostek napędowych. Najlepszym wyborem był silnik wysokoprężny Deutz TCD 4.1 L4 spełniający normy Euromot5. Jednostka o mocy 154 KM jest dobrze znana zarówno z różnych maszyn budowlanych, jak i z ciągników rolniczych. Solidna konstrukcja i nieskomplikowana budowa silnika Deutz, a także mniejsze o 15% spalanie i dłuższe przebiegi międzyprzeglądowe sprawiają, że jeszcze bardziej obniżono koszty obsługi i serwisowania Wiesela.
Mimo iż KAMAG PM może być opcjonalnie wyposażony w sprzęg siodłowy, to specjalnie myślą o pracy w terminalach,
gdzie istnieje konieczność przestawiania i manewrowania dużymi ilościami naczep, producent z Ulm skonstruował ciągnik KAMAG PT (Precision Tractor). Jest on znacznie krótszy od KAMAGA PM, co jeszcze bardziej ułatwia manewrowanie nim na placach składowych i terminalach. Kabina ma bezpośredni dostęp do platformy roboczej, co znacznie poprawia organizację i bezpieczeństwo pracy. Aby podłączyć
lub odłączyć przewody do naczepy, operator nie musi schodzić na jezdnię, tylko wykonuje te czynności z platformy umieszczonej z boku kabiny. Zwiększony nacisk na siodło wynoszący 28 ton przy prędkości 25 km/h oraz hydraulicznie regulowana wysokość płyty siodłowej
to również dodatkowe cechy KAMAG-a PT, które zapewne zostaną wysoko ocenione przez operatorów pojazdów.

Na terenie Polski oficjalnym przedstawicielem odpowiedzialnym za sprzedaż oraz serwisowanie pojazdów marki KAMAG jest Zeppelin Polska Sp. z o.o. Postanowiliśmy dowiedzieć się coś więcej o współpracy Grupy TII, w której skład wchodzi marka KAMAG, z ich polskim partnerem.

Co zadecydowało o wyborze Zeppelin Polska jako polskiego partnera? Pytamy Petera Brennera, Area Sales Manageraw TII GmbH & Co. KG.

– Zeppelin Polska tworzą profesjonaliści, którzy są bardzo chętni do współpracy. Takie podejście zapewnia nam duży potencjał rozwojowy. Co
warte podkreślenia, dysponują sprawną i rozwiniętą siecią serwisową, oferującą to, czego potrzebują użytkownicy naszych produktów.

– Jak oceniacie obecność pojazdów KAMAG na polskim rynku oraz swoją współpracę z firmą Zeppelin?

Jesteśmy bardzo zadowoleni z rozwoju polskiego rynku. Na początku wspólnie znajdowaliśmy nowych klientów, a teraz wszystko toczy się
samo. Dzięki dużemu zaangażowaniu kolegów z działu sprzedaży i serwisu w Gdańsku i Nadarzynie, z dnia na dzień zacieśniamy naszą wzajemną współpracę. Również Marketing wykonał i wykonuje świetną robotę i wspiera sprzedaż na wszystkich możliwych polach. Naszym zamierzeniem jest, aby Zeppelin stał się swoistą bazą KAMAG-a w Polsce, działającą w ramach dużej samodzielności. Ten cel osiągniemy dzięki kolejnym szkoleniom, dużej dyspozycyjności oraz szybkości działania tak, aby klienci zawsze mieli zapewnioną obsługę, jakiej potrzebują. Dla naszych polskich klientów powinno być jasne, że jeśli kontaktują się z firmą Zeppelin, to tak jakby rozmawiali bezpośrednio z KAMAGIEM, podsumowuje Peter Brenner.

Chcąc przekonać się jak współpraca pomiędzy obiema firmami wygląda z polskiej strony, postanowiliśmy na ten temat porozmawiać z Marcinem Wajdzikiem, Regionalnym Szefem Sprzedaży Zeppelin Polska Sp. z o.o.

– Jak obecnie kształtuje się sprzedaż pojazdów KAMAG w Polsce?

– Zeppelin Polska jako autoryzowany przedstawiciel firmy KAMAG, jest w stanie szybko dostarczyć klientom zarówno nowe, jak i używane pojazdy. Spora ich liczba trafiła już do klientów za naszym pośrednictwem, jak również mamy w realizacji jeszcze kilka dostaw. Dostarczyliśmy na polski rynek kilkanaście sztuk pojazdów nowej generacji Kamag Wiesel PM do nadwozi wymiennych. Wraz z wprowadzeniem nowego modelu Kamag PT do naczep oraz podwozi kontenerowych będziemy chcieli znacząco zwiększyć swój udział w segmencie ciągników terminalowych. Produkt ten do testów w Polsce pojawi się w październiku, ale już budzi spore zainteresowanie wśród klientów.

Ile pojazdów KAMAG znajduje się pod waszą opieką serwisową?

– Pod opieką serwisową aktualnie posiadamy ok. 70 pojazdów. Dzięki rozbudowanej w całej Polsce sieci serwisu i niespełna 70 technikom wyjazdowym, jesteśmy w stanie zapewnić wsparcie usługi posprzedażnej na terenie całego kraju. Co ma ogromne znaczenie, dzisiaj klienci chcą, żeby wszystkie operacje wykonywane były szybko, bez zbędnych przestojów czy oczekiwania na części zamienne. Serwis Zeppelin Polska zdejmuje z głowy klienta także i ten problem. Nasi technicy przyjeżdżają bezpośrednio do klienta, nie ma potrzeby transportowania pojazdu do lokalnego serwisu, co w oczywisty sposób oszczędza zarówno czas, jak i pieniądze. Wykonujemy okresowe przeglądy zalecane przez producenta, świadczymy również usługę wynajmu długoterminowego nowych pojazdów Kamag z usługą full serwis.

– Jak klienci uzasadniają zakupy tego typu pojazdów? Czy są to tylko firmy logistyczne?

– Klienci posiadający kontenery BDF doskonale wiedzą, że są one idealnym rozwiązaniem, gdy zachodzi potrzeba dodatkowej przestrzeni magazynowej przy rampach magazynowych i załadowczych. Kontenery BDF, jako nadwozia wymienne znacznie ograniczają czas załadunku towaru, ponieważ przygotowanie wysyłki odbywa się już bez udziału przewoźnika. Taki kontener może być załadowany przez klienta przed
przyjazdem firmy transportowej i oczekiwać na załadunek. Klient potrzebuje szybko i sprawnie manewrować na terminalu, żeby maksymalnie ograniczyć czy wręcz wyeliminować koszty przestoju, które są przecież naliczane przez przewoźników. Widzimy, że nie tylko firmy logistyczne zauważyły korzyści z korzystania z pojazdów KAMAG. Naszymi klientami są nie tylko takie firmy logistyczne jak DB Schenker, GLS, DHL czy DPD, ale także zakłady zajmujące się recyklingiem lub produkcją, takie choćby jak CIMC.

– Czy sprzedajecie także używane pojazdy?

– Oczywiście sprzedajemy także używane pojazdy KAMAG, fabrycznie przygotowane przez producenta. Jeżeli klient ma życzenie, istnieje możliwość przygotowania takiej maszyny również przez autoryzowany serwis Zeppelin. Pojazdy używane mogą być użytkowane w wynajmie krótko- i długoterminowym, dodaje Marcin Wajdzik. W najbliższych latach należy spodziewać się wzrostu zainteresowania specjalistycznym sprzętem przeznaczonym do pracy w terminalach logistycznych. Pandemia stała się bodźcem, który w znaczący sposób przyczynił się do dynamicznego rozwoju e-commerce, usług kurierskich a nawet budownictwa. Wszystkie te branże opierają się na szybkim obrocie towarami,
który to wymaga odpowiednio przygotowanych powierzchni magazynowych, punktów przeładunkowych oraz centrów dystrybucyjnych, czyli naturalnego środowiska dla „Łasic” firmy KAMAG.

Opracowanie: Grzegorz Rutka (tekst), Zeppelin Polska, Kamag (zdjęcia)